Słynne ucieczki Polaków

Statkiem, konno, samochodami, pociągami lub na własnych nogach. Tygodnie, miesiące, a czasami lata pełnych śmiertelnych niebezpieczeństw wędrówek. Tysiące kilometrów pokonanych w jednym celu - by udowodnić, że Polak nigdy nie będzie niewolnikiem.

Ferdynand Ossendowski – z bolszewickiego piekła przez Mongolię i Chiny do Polski. Książkową relację z wyprawy komuniści wyszukiwali w bibliotekach i palili na stosach.

Jędrzej Giertych – brawurowa ucieczka jeńca ze ściśle strzeżonej twierdzy w Srebrnej Górze.

Kazimierz Piechowski, Gienek Bendera, Józef Lempart i Stanisław Jaster - fałszywe komando uciekające z obozu zagłady. Więźniowie przebrani w mundury SS wymykają się z Auschwitz – przy okazji wywożąc na zewnątrz słynny raport Pileckiego.

Bronisław Szeremeta – z sowieckiego łagru przez dziką tajgę do polskiej konspiracji we Lwowie.

Wanda Pawłowska – miłość matki pokonała sowiecką bezpiekę.

Wielka ucieczka z Sobiboru – największa ucieczka z obozu śmierci w czasie II wojny światowej.

Ucieczka „złotego konwoju” – epicka opowieść o ewakuacji polskich zapasów złota we wrześniu 1939 r.

Bohaterowie tej książki to zaledwie niewielka garstka spośród ogromnej rzeszy ludzi, którzy dla wolności gotowi byli na największe poświęcenie i ryzyko. Jednym się udało, innym nie, ale warto wiedzieć, że naszą historię pisali również słynni uciekinierzy. Naprawdę, trzeba było mieć pecha, żeby dostać do pilnowania Polaka... (Ze Wstępu)