Opowieści kornika

Mała Dorotka nie lubi chodzić do kościoła, bo jej się tam bardzo nudzi. Ksiądz mówi coś monotonnym głosem, organista gra jakieś ponure pieśni, mama każe stać grzecznie. Ale któregoś dnia spotyka tam rezolutnego kornika, który zamieszkuje w kościelnej ławce. Kornik bardzo się dziwi, że ktoś może się nudzić na Mszy Świętej. Przecież dzieją się tam tak niezwykłe rzeczy, można doświadczyć cudów i poznać wielkie tajemnice. Dorotka prosi go, by jej o tym wszystkim opowiedział, co jej nowy przyjaciel czyni z wielką ochotą podczas ich spotkań w kościele. Dorotka nie może się doczekać kolejnej Mszy, aby usłyszeć następną opowieść kornika.